Zadowolony
Okres ciąży dla królików wynosi 30 dni. Czasami, jeśli jest dużo młodych, poród może rozpocząć się nieco wcześniej. Każdy hodowca królików musi znać wszystkie niuanse okresu narodzin i laktacji życia królików.
Na tydzień przed porodem samica zaczyna budować gniazdo z siana i własnego puchu. Puch wyciąga z brzucha, wokół sutków. Odbywa się to nie tylko po to, aby młode były ciepłe i wygodne, ale także po to, aby mogły łatwo dostać się do mleka. W końcu dzieci rodzą się ślepe, nagie i całkowicie bezradne.
Samica zaczyna budować gniazdo
Zwykle w miocie rodzi się 4-8 dzieci. Ale zdarzają się przypadki, kiedy może być 16. Okrol z reguły zaczyna się w nocy, bliżej świtu. Jeśli wszystko jest w porządku, przerwy między urodzeniem dzieci nie przekraczają 10 minut. Czasami są drobne opóźnienia. Jeśli samica nie rodzi przez cały dzień, należy zwrócić się o pomoc do lekarza weterynarii.
Zaraz po porodzie młoda matka zjada poród. Może też zjeść martwego królika, co nie powinno być dozwolone. Martwe dziecko należy natychmiast usunąć z gniazda. Czyniąc to, należy zachować pewne środki ostrożności:
Ważny! Dłonie nie powinny mieć silnego zapachu. Niedopuszczalne jest, aby pachniały benzyną, olejem silnikowym, alkoholem lub perfumami. Królik może całkowicie porzucić młode, jeśli do gniazda zostanie wprowadzony ostry, obcy zapach.
Często zdarza się, że po okrolu samica zaczyna polować. Może przebiegać zarówno spokojnie, jak i w gwałtownej formie – biega po klatce, zupełnie zapominając o królikach. Jeśli hodowca królików jest nastawiony na dalszą hodowlę, musi być umieszczony z samcem do krycia. Nawet po kryciu królik doskonale opiekuje się noworodkami.
Nakarm potomstwo
Karmienie potomstwa rozpoczyna się po porodzie. Ale czasami odmawia. Nie tylko zobaczyć, ale przynajmniej zauważyć, jak króliki karmią króliki, to bardzo rzadko. Ale możesz zrozumieć, że młode są głodne przez swoje zachowanie. Dobrze odżywione króliki mają gładką skórę, okrągły, wypełniony brzuch i zdrowy sen. Jeśli są głodne, nieustannie piszczą, czołgają się i mają nieestetyczny, rozczochrany wygląd. Niemowlęta mogą być niedożywione z kilku powodów:
Królik odmawia karmienia
Jeśli wszystko inne zawiedzie, dzieci będą musiały być dodatkowo karmione. W tym celu stosuje się mieszanki dla szczeniąt lub kociąt. O dostępności takich mieszanek można dowiedzieć się w sklepie zoologicznym lub aptece weterynaryjnej. Możesz też kupić strzykawkę z pipetą do karmienia. Na początku króliki będą się opierać, odmawiają gumowego „sutki”, ale bardzo szybko się do tego przyzwyczają, a nawet zaczną rozpoznawać żywiciela rodziny, gdy tylko zostaną podniesione. W trakcie karmienia pełne młode należy odłożyć na bok, aby się nie pomylić i nie zostawiać kogoś bez porcji mleka.
W normalnym okresie poporodowym samica nie przebywa stale w gnieździe. W swoim naturalnym środowisku, mając silny zapach, oddala się od potomstwa, żeruje pod okapem drzew i pilnuje dziury. Podobnie dzieje się w klatce – królik będzie spokojnie siedział, karmił i robił różne rzeczy, wydawałoby się, że to wcale nie jest to, co powinna robić młoda mama. Ale wraz z nadejściem ciemności królik z pewnością zanurkuje do pudełka porodowego i nakarmi dzieci.
Ważny! Króliki to nie psy, nie siedzą ciągle w pobliżu potomstwa. Ale to nie znaczy, że królik nie dba o dzieci!
Ogólnie rzecz biorąc, dane o tym, ile razy dziennie królik karmi nowonarodzone króliki, różnią się nieznacznie. Jedni karmią dwa razy dziennie, inni pięć. Bardzo trudno jest złapać samicę za tym procesem, a jeśli policzysz po liczbie wizyt w gnieździe, to może tak po prostu zanurkować. Nie wchodź od razu do pudełka i sprawdzaj brzuszki maluchów. Lepiej w ogóle im nie przeszkadzać.
Królik karmi króliki
Nie ma dokładnych danych na temat liczby królików, które królik może nakarmić. To zależy od takich czynników:
Hodowcy królików mają taką zasadę - nie zostawiaj pod matką więcej młodych niż ma sutki. W takim przypadku wszystkie dzieci będą z jedzeniem. Dlatego starają się, aby kilka samic rodziło w króliku jednocześnie - żeby było coś wspólnego z "dodatkowymi" maluchami.
Króliki piersiowe, urodzone nagie i niewidome, są pokryte wełną i widzą przed 12. dniem życia. Dopiero potem starają się stopniowo wydostać z budki lęgowej. Po trzech tygodniach zaczynają próbować „dorosłego” jedzenia. Ale samica może je karmić do trzech miesięcy. Na wolności królik po 35-40 dniach ma nowe potomstwo (liczba urodzeń do 11 rocznie) i jeszcze pierworodny, nie, nie i nurkują do matki. Przy zawartości komórkowej młodych gryzoni uszatych zwyczajowo usuwa się je z gniazda matki w wieku półtora miesiąca.
Królik jest chory
W okresie karmienia samica może kategorycznie odmówić zbliżania się do niemowląt. Dzięki jej zachowaniu możesz natychmiast określić, co jest nie tak z jej zdrowiem. Najczęściej takie zachowanie jest spowodowane rozwojem zapalenia sutka - procesu zapalnego w gruczołach sutkowych. Powody, dla których rozwija się ta choroba:
W przypadku zapalenia sutka gruczoł mleczny staje się twardy. Ból podczas karmienia. Nieleczone procesy ropne mogą się rozpocząć.
Możesz spróbować pokonać chorobę na początkowym etapie. Wystarczy masaż gruczołów. Najlepsi „masażyści” to same młode. Aby to zrobić, samicę należy położyć i mocno przytrzymać. Króliki, ssanie mleka, masowanie gruczołu. Przy odrobinie szczęścia taka terapia może pomóc.
Ale niestety w większości przypadków, zwłaszcza gdy traci się cenny czas, nie można obejść się bez interwencji weterynarza. Często potomstwo chorego królika trzeba usuwać i umieszczać w innych gniazdach lub karmić sztucznie. W hodowli z reguły takie króliki nie biorą udziału dalej.
Interwencje weterynaryjne
Na skalę przemysłową samice chore lub podatne na zapalenie wymienia są usuwane ze stada bez długiego i kosztownego leczenia. Hodowcy-amatorzy królików, którzy nie chcą stracić hodowcy, powinni regularnie sprawdzać gruczoły sutkowe królików.
Ale nie tylko zapalenie sutka może niepokoić matkę karmiącą. Są też choroby sutków. Stwardnienie może nastąpić z powodu przedwczesnego pojawienia się mleka w gruczołach. Urazy pojawiają się z ugryzień dzieci. Takie dolegliwości leczy się smarując brodawki dowolnym olejem roślinnym (najlepiej oliwą) i delikatnym masażem. Na tej liście może się kończyć, co jeszcze może zranić królik podczas karmienia królików. Inne choroby, na które króliki są podatne w okresie laktacji, mogą objawiać się w innych okresach życia. A proces karmienia nie jest przyczyną ich rozwoju.
Podsumowując można powiedzieć, że przy odpowiedniej pielęgnacji zwierzę jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z wychowaniem potomstwa. A wszystkie komplikacje pojawiają się albo z powodu predyspozycji genetycznych, albo z powodu nieprzestrzegania zasad trzymania uszu.