Zadowolony
Prawdopodobnie nawet niezbyt doświadczeni właściciele krów rozumieją, że trudno oczekiwać wysokiej wydajności mlecznej od jałówek z pierwszego cieląt. Zależy to jednak od tego, jak prawidłowo dojona jest jałówka z pierwszego cielęcia, ile mleka da w przyszłości. Na tym etapie ważne jest budowanie normalnych relacji z przyszłym żywicielem rodziny i zrozumienie, na ile nadaje się do tej roli.
Krowa jest zdolna do produkcji mleka wcale nie przez 365 dni w roku, jak sądzą niektórzy ludzie, którzy są dalecy od hodowli zwierząt. Okres laktacji rozpoczyna się od momentu wycielenia i trwa średnio około 300 dni. Ponadto przez pierwsze 7-10 dni krowa ma siarę i tzw. mleko przejściowe, które jest absolutnie niezbędne do pełnego karmienia cielęcia, ale nie nadaje się do spożycia przez ludzi ze względu na zbyt wysoką zawartość tłuszczu. Okres tzw. doju trwa wtedy około 90 dni, podczas którego kształtuje się maksymalna roczna ilość mleka – do 45%. W ciągu następnych 100 dni krowa podczas doju daje około 30-35% mleka, ale zwiększa to zawartość tłuszczu i zawartość białka. A w pozostałych 100 dniach od krowy można uzyskać tylko 25% mleka, ale charakteryzuje się ono maksymalną zawartością białka i tłuszczów. Po tym następuje tak zwany okres zasuszenia (60-65 dni), podczas którego krowa odpoczywa i regeneruje siły na kolejny okres laktacji.
Około 2,5-3 miesiące po wycieleniu krowa zwykle ma byka, aby w następnym roku cykl się powtarzał.
Zatem najważniejszym okresem determinującym zarówno roczną wydajność mleka, jak i dalszy rozwój mleczny krowy jest okres w ciągu 3 miesięcy po wycieleniu. W przypadku jałówki pierwszego cielęcia jest to szczególnie ważne, ponieważ jednocześnie konieczne jest:
Właściwie prawidłowa dystrybucja w tym okresie obejmuje:
Bezpośrednio po wycieleniu w wymieniu może gromadzić się duża ilość siary. Ponadto w ciągu pierwszych 7-8 dni u jałówek z pierwszego cieląt często obserwuje się obrzęk wymienia, który zwykle samoistnie ustępuje bezpiecznie po 8-10 dniach. Dlatego w celu dojenia krowy po pierwszym wycieleniu zaleca się przeprowadzanie tego zabiegu jak najczęściej – 5-6 razy dziennie.
W przypadku doju maszynowego możliwe jest przerwanie doju trzykrotnego, ale w tym przypadku po 1-2 godzinach po każdym doju pierwsza jałówka musi być ponownie dojona przy pomocy maszyn.
Stopniowo, po ustąpieniu obrzęku wymienia można zmniejszyć ilość zabiegów związanych z dojem. I idź najpierw do doju 4, a potem do 3 razy. Ale jeśli masz do czynienia z wysokowydajnymi zwierzętami mlecznymi, dojenie mniej niż 3 razy dziennie może niekorzystnie wpłynąć na ogólną produkcję mleka. Dlatego lepiej jest przerwać dojenie 3 razy dziennie w równych odstępach około 8 godzin.
Właściwe żywienie jest jednym z głównych elementów doju jałówki z pierwszego cieląt, zarówno w warunkach domowych, jak i przemysłowych. W tym przypadku stosuje się tzw. podawanie z wyprzedzeniem. Jego istota polega na tym, że oprócz zwykłej normy pasza jest regularnie uzupełniana kilkoma składnikami, które mogą zwiększyć produkcję mleka u pierwszej cielęcej jałówki. Najczęściej do tych celów wykorzystuje się paszę treściwą i buraki.
W takim przypadku łączna ilość dodatków na okres dystrybucji jałówek z pierwszego cieląt może wynieść:
Przejście na nowy rodzaj żywienia ma sens nie wcześniej niż 10 dni po urodzeniu cielęcia. Rzeczywiście, zaraz po wycieleniu całe ciało jałówki pierwszego cielęcia jako całość jest nieco osłabione, podobnie jak praca przewodu pokarmowego. Niemożliwe jest natychmiastowe ułożenie takiego ładunku, a gruczoły sutkowe muszą znormalizować swoją pracę, w przeciwnym razie istnieje ryzyko rozwoju zapalenia sutka.
Od około 10 dnia możesz zacząć wprowadzać nowy system żywienia, dodając co tydzień 1,5-2 dodatkowe jednostki karmy do standardowej diety.
Ale istotą systemu żywienia z wyprzedzeniem jest to, że suplementy powinny być zawsze podawane trochę więcej.
Na przykład, jeśli jałówka daje dziennie 20 litrów mleka, to należy jej podawać tyle paszy treściwej, ile dawała już 25 litrów. Po 4-7 dniach takiego karmienia wydajność mleczna pierwszej jałówki naprawdę wzrasta i osiąga obliczoną normę. W takim przypadku konieczne jest ponowne zwiększenie ilości dodawanych koncentratów. Trwa to do momentu, gdy produkcja mleka przez pierwsze cielne jałówki przestanie rosnąć. Następnie utrzymują poziom paszy na tym samym poziomie przez kolejne 10 dni, a następnie stopniowo zaczynają zmniejszać go do normy.
W wyniku działania tego systemu żywienia możliwe jest zwiększenie początkowej wydajności mlecznej jałówki o 28-30%.
Równie ważne jest przestrzeganie określonego schematu opieki nad pierwszą jałówką. Jałówki z pierwszym cielęciem należy żywić w ściśle określonych odstępach czasu. Również dojenie powinno odbywać się ściśle co godzinę. Organizm krów szybko przyzwyczaja się do określonego harmonogramu i zaczyna produkować maksymalną ilość mleka w godzinach, w których następuje dój. Bardzo ważne jest, aby podawać jałówkom nieograniczoną ilość wody, podmieniając ją na świeżą przynajmniej 3 razy dziennie.
W ciepłym sezonie równie ważne jest codzienne wysyłanie krów na pastwisko. Ponieważ aktywność na świeżym powietrzu również przyczynia się do maksymalnej wydajności mleka.
Samo dojenie i towarzyszący mu masaż to najważniejsze elementy doju jałówki.
Dla większości zwierząt bardzo ważne jest, aby przyzwyczaić je do tej procedury od najmłodszych lat. Już od kilku miesięcy wskazane jest regularne wyczuwanie i wykonywanie lekkiego masażu wymienia, jednocześnie myjąc je z ewentualnych zanieczyszczeń. Jeżeli jałówka nie była w gospodarstwie od urodzenia, to od razu po spotkaniu z nią należy przyzwyczaić ją do procedury doju. Pozwoli to na nawiązanie bliższego kontaktu ze zwierzęciem i zdobycie jego zaufania jeszcze przed pierwszym wycieleniem. Chociaż rzadko, zdarzają się osobniki, które mają zbyt gwałtowny i pobudliwy charakter i nie mogą zbliżać się do wymion do czasu wycielenia. Oto kilka sposobów radzenia sobie z tego rodzaju sytuacją.
Dojenie jałówki w domu nie zawsze jest łatwe, a w tym przypadku trudno przecenić wartość masażu wymion. Masaż jest w stanie pobudzić krążenie krwi w gruczołach sutkowych i zwiększyć przepływ mleka dzięki działaniu specjalnych hormonów. Może również poprawić jakość i zawartość tłuszczu w mleku. Masaż przed i po doju jest szczególnie przydatny i niezbędny w przypadku jałówek z pierwszego cieląt, ponieważ często są one sztywne.
Przed dojem wykonuje się wstępny masaż, ściskając obiema rękami każdy z 4 płatów. Następnie:
Po wykonaniu głównej części doju wykonywany jest masaż końcowy, który składa się z prawie tych samych ruchów. Ale dodatkowo wymię jałówki z pierwszego cielęcia jest nadal ugniatane całkowicie w kierunku od boków do środka i od góry do dołu, wyczuwając i usuwając wszystkie możliwe plomby. Następnie możesz przeprowadzić więcej doju i zebrać dodatkowe mleko.
Na koniec wymię jałówki przeciera się wilgotną szmatką, następnie suszy ręcznikiem, a sutki smaruje się wazeliną lub specjalnym kremem po dojeniu.
Dojenie można przeprowadzić na dwa sposoby:
Przed samym dojem wymię należy przetrzeć, a nawet umyć ciepłą wodą i serwetką w przypadku zanieczyszczenia. Następnie wykonują masaż i dopiero po nim zaczynają dój.
Ręczny dój pierwszej-cielnej jałówki należy przeprowadzić tzw. pięścią. Oznacza to, że sutek jest całkowicie wciągany do ręki, kciuk i palec wskazujący uciskają jego podstawę, a następnie, ściskając wszystkie pozostałe palce, z brodawki wyciska się strużkę mleka. Na początku ruchy muszą być ostrożne i płynne, następnie należy zwiększyć prędkość doju, aby zwiększyć również powrót mleka.
Pierwsze dwie akcje zostają przekazane, potem kolejne dwie lub naprzemiennie. Mleko powinno być w pełni dojone, jest to bardzo ważne zwłaszcza w przypadku pierwszej jałówki. Ponieważ to właśnie dojenie pełnowartościowe stymuluje proces tworzenia mleka i zapobiega wielu chorobom wymion.
Dojarka jest zwykle używana w gospodarstwach, w których duża liczba krów jest trudna do ręcznego dojenia. Natomiast jałówki pierwocielne zaleca się doić ręcznie w pierwszych tygodniach po urodzeniu cieląt i dopiero stopniowo przyzwyczajać się do doju maszynowego.
W każdym razie procedury masażu przed i po doju pozostają obowiązkowe dla jałówek, nawet jeśli stosuje się dój automatyczny.
Wiele jałówek bardzo się boi i nie akceptuje samego doju od pierwszego razu. Najbardziej impulsywni z nich mogą zacząć kopać lub kopać ogon.
Oczywiście, nawet doświadczonemu właścicielowi czy gospodyni domowej nie jest łatwo prawidłowo wydoić wścieklizną jałówkę. Jednak połączenie delikatnego obchodzenia się z kilkoma specjalnymi technikami pomoże rozwiązać ten problem.
Jedną z technik, która często pomaga ujarzmić krnąbrne zwierzę, jest podniesienie jednej przedniej nogi i przywiązanie jej do słupka. Stojąc tylko na trzech kończynach, pierwsza jałówka nie będzie mogła kopać i stopniowo przyzwyczaja się do nowej roli.
Inna technika polega na tym, że przed dojeniem jałówki umieszcza się na grzbiecie lub kłębie kawałek ciężkiej szmatki nasączonej ciepłą wodą. Pomaga to zwierzęciu się zrelaksować, a procedura doju będzie dla niej bardziej komfortowa.
Od czasów starożytnych ludzie wypracowali również wiele sposobów radzenia sobie ze szkodliwą jałówką z pierwszego cieląt, jeśli nie chce ona znosić procedury doju i stać spokojnie.
Ci, którzy chcą poradzić sobie z pomocą miłości, czułości i dobrego nastawienia, mogą spróbować zacząć od związania jałówki za rogi w boksie. Ale nie bardzo krótko, ale żeby po prostu nie mogła opuścić straganu. Następnie stawiają przed nią pojemnik z pysznym jedzeniem i stopniowo zaczynają doić jeden sutek do kubka. Po napełnieniu zawartość kubka natychmiast wlewa się do pobliskiego wiadra. Po kilkukrotnym doju można spróbować wydoić dwa sutki. Wkrótce pierwsza jałówka się do tego przyzwyczai i nie będzie z tym więcej problemów.
Jest jeszcze jeden skuteczny sposób - zebrać fałdy skóry na plecach i utrzymać je w tej formie podczas doju.
Wreszcie ciekawym sposobem radzenia sobie z jałówką podczas doju bez przemocy jest szczotkowanie jej grzebieniem przez innego pomocnika podczas całego doju. Po tygodniu krowa przyzwyczaja się do tego i stoi bez problemu.
Na produkcję mleka krowiego może mieć wpływ wiele czynników:
Prawidłowe dojenie jałówki nie zawsze jest łatwe, ale przy silnym pragnieniu można sobie z tym poradzić. Najważniejsze jest, aby naprawdę kochać swoje zwierzęta i nie żałować czasu i wysiłku, aby się nimi opiekować.