Zadowolony
Historia najpowszechniejszej i najbardziej dojnej rasy krów na świecie, co dziwne, jest dobrze udokumentowana, chociaż zaczęła się jeszcze przed naszą erą. To krowa rasy holsztyńskiej, która powstała w wyniku zmieszania oryginalnego bydła fryzyjskiego z „migrantami” ze współczesnych Niemiec.
W I wieku p.n.e grupa osadników z niemieckiej ziemi Hesji przybyła na ziemie ówczesnej Fryzji, położone na współczesnych terytoriach prowincji Holandia Północna, Groningen i Friesland, przywożąc ze sobą krowy. Bydło plemiona fryzyjskie w tamtych czasach miały jasny kolor. Osadnicy przywieźli czarne krowy. Mieszanie tych dwóch ras najprawdopodobniej dało początek hodowli bydła holsztyńsko-fryzyjskiego - przodka współczesnej rasy krów holsztyńskich.
Mieszkańcy Fryzji nie lubili walczyć, preferując pracę pasterzy. Aby uniknąć służby wojskowej, płacili Cesarstwu Rzymskiemu podatki w skórach bydlęcych i rogach. Najprawdopodobniej duże rozmiary krów holsztyńskich sięgają tamtych czasów, ponieważ duże skóry były bardziej opłacalne do produkcji zbroi i tarcz. Rasa była hodowana praktycznie w czystości, poza drobnymi przypadkowymi nieczystościami innych zwierząt gospodarskich.
W XIII wieku w wyniku powodzi powstało duże jezioro dzielące Fryzję na dwie części. Podzielono również pojedynczą populację bydła i zaczęły powstawać dwie rasy: fryzyjska i holsztyńska. W wyniku procesów historycznych obie populacje ponownie się wymieszały. Dziś Holsztynowie i Fryzowie są zjednoczeni pod wspólną nazwą „rasa bydła holsztyńsko-fryzyjskiego”. Ale jest pewna różnica. Fryzy są mniejsze. Waga holsztyńska 800 kg, fryzy 650 kg.
Osuszona z bagien ziemia Holandii jest nadal idealna do uprawy trawy na paszę dla zwierząt gospodarskich. Z tego samego słynęła w średniowieczu. W XIII-XVI wieku dawna Fryzja produkowała ogromne ilości sera i masła. Surowce do produkcji produktów uzyskano z bydła fryzyjskiego.
Celem hodowców tamtych czasów było uzyskanie jak największej ilości mleka i mięsa z tego samego zwierzęcia. Zapisy historyczne wymieniają krowy o wadze 1300 - 1500 kg. W tamtych czasach nie praktykowano chowu wsobnego, często utożsamiając zwierzęta z ludźmi. Wystarczy przypomnieć średniowieczne próby zwierząt. A intymność była zakazana przez Biblię. Istniały pewne różnice w wielkości bydła fryzyjskiego, nie z powodu chowu wsobnego, ale z powodu odmiennego składu gleby. Pasza o niskiej zawartości składników odżywczych uniemożliwiła krowom z poszczególnych populacji bydła fryzyjskiego osiągnięcie pełnej wielkości.
Od średniowiecza bydło rasy holsztyńskiej było eksportowane do wszystkich krajów europejskich, uczestnicząc w doskonaleniu lokalnych ras krów. Można śmiało powiedzieć, że praktycznie wszystkie dzisiejsze rasy krów mlecznych zostały poddane holsztynie w takim czy innym czasie. Holsztynów nie wlewano tylko do populacji wysp Jersey i Guernsey, których prawa zabraniały krzyżowania miejscowego bydła z importowanym. Mogło to uratować krowy z Jersey, których mleko uważane jest za najlepsze pod względem jakości.
W połowie XIX wieku bydło rasy holsztyńskiej zostało sprowadzone do Stanów Zjednoczonych, gdzie od tego momentu rozpoczęła się jego współczesna historia.
W Związku Radzieckim bydło rasy holsztyńskiej służyło jako podstawa hodowli rasa czarno-biała.
Chociaż historycznie była to rasa holsztyńska mięsna i mleczna, dziś krowa tej rasy ma wyraźny mleczny wygląd. Pozostając dostawcą mięsa. Ale nawet u byków rasy holsztyńskiej wydajność mięsa będzie niska w porównaniu z rasami krów mięsnych.
To samo można jednak powiedzieć o bykach dowolnej rasy.
Wysokość dorosłej krowy holsztyńsko-fryzyjskiej wynosi 140 - 145 cm. Byki holsztyńskie do 160. Pojedyncze okazy mogą dorastać do 180 cm.
Ubarwienie bydła rasy holsztyńskiej może być czarne i srokate, czerwone i łaciate i niebieskawe. Ostatnie bardzo rzadkie zdarzenie.
Niebieski kolor ciemnych plam jest spowodowany mieszanką czarnych i białych włosów. Krowa holsztyńska z tak siwymi włosami wygląda z daleka niebieskawo. W terminologii angielskiej istnieje nawet termin „blue roan”. Na zdjęciu młody byk holsztyński w takim niebiesko-piebaldowym garniturze.
W rasie holsztyńskiej najpopularniejszy strój czarny i łaciaty. Krowy czarne i srokate mają wyższą wydajność mleczną niż ich odpowiedniki rude i srokate.
Czerwony kolor jest spowodowany przez gen recesywny, który może ukrywać się pod czarnym kolorem. Wcześniej ubijano krowy rasy holsztyńskiej rasy czerwonej i srokatej. Dziś zostały zidentyfikowane jako odrębna rasa. Bydło rasy holsztyńskiej czerwonej ma niższą wydajność mleczną, ale wyższą zawartość tłuszczu w mleku.
Zewnętrzny:
Ilość mleka, ile mleka daje krowa, może być determinowana kształtem wymienia i rozwojem żył mlecznych. Wymiona o nieregularnych kształtach, które są zbyt duże, często zawierają mało mleka. Wydajność mleka od krowy z takim wymieniem jest niska.
Wysokiej jakości wymię ma równomiernie rozwinięte płaty w kształcie miseczki. Sutki są małe. Szorstkie sutki są niepożądane. Tylna ściana wymienia lekko wystaje między tylnymi nogami, dolna część wymienia jest równoległa do podłoża i sięga do stawów skokowych. Ściana przednia jest wysunięta do przodu i płynnie przechodzi w linię brzucha.
Produktywność rasy fryzyjskiej jest bardzo zróżnicowana w zależności od kraju. W Stanach do produkcji mleka wybrano krowy rasy holsztyńskiej, nie zwracając uwagi na zawartość tłuszczu i białka w mleku. Z tego powodu amerykańskie holsztyny mają bardzo wysoką wydajność mleka przy stosunkowo niskiej zawartości tłuszczu i białka.
Przy braku składników odżywczych w diecie zawartość tłuszczu w mleku może spaść poniżej 1%, nawet przy wystarczającej ilości paszy.
Chociaż średnia wydajność mleka w Stanach Zjednoczonych wynosi 10,5 tys. kg mleka rocznie, rekompensuje to niska zawartość tłuszczu i niewielki procent białka w mleku. Dodatkowo taką wydajność mleczną uzyskuje się dzięki stosowaniu hormonów stymulujących przepływ mleka. Zwykłe wskaźniki rosyjsko-europejskie mieszczą się w zakresie 7,5 - 8 tys. litrów mleka rocznie. W rosyjskich fermach hodowlanych czarne i srokate holsztyny dają 7,3 tys. l mleka o zawartości tłuszczu 3,8%, czerwonego i srokatego - 4,1 tys. l o zawartości tłuszczu 3,96%.
Teraz koncepcja bydła dwufunkcyjnego już traci swoją pozycję, ale jak dotąd krowy rasy holsztyńskiej mają dobrą wydajność nie tylko w mleku, ale także w mięsie. Wydajność rzeźna tuszy wynosi 50 - 55%.
Cielę przy urodzeniu waży 38-50 kg. Przy dobrej pielęgnacji i żywieniu cielęta do 15 miesiąca przybierają 350 - 380 kg. Co więcej, byki przekazywane są na mięso, ponieważ przyrost masy ciała maleje, a utrzymanie cieląt staje się nieopłacalne.
Rasa krów rasy holsztyńskiej jest bardziej odpowiednia do przemysłowej produkcji mleka. W gospodarstwach możliwa jest kontrola jakości paszy i jej wartości odżywczej. Prywatny właściciel często nie ma takiej możliwości. Holsztyny wymagają dużo miejsca do przechowywania i dużych zapasów żywności ze względu na ich duże rozmiary. Najprawdopodobniej z tego powodu prywatni handlarze nie ryzykują posiadania bydła holsztyńsko-fryzyjskiego, chociaż ta konkretna rasa dominuje w gospodarstwach.