Rasa koni achał-tekiński

Koń achał-tekiński jest jedyny rasa koni, którego pochodzenie jest podsycane licznymi legendami ze znaczną domieszką mistycyzmu. Fani tej rasy szukają jej korzeni w 2000 roku p.n.e. Nic takiego, według historyka-hipologa V.b. Kovalevskaya, udomowienie konia rozpoczęło się zaledwie 7000 lat temu.

Koń nisejski z Partii, wspomniany w kronikach z czasów Aleksandra Wielkiego, jest rasą achał-tekiński, jego przodek lub koń nisejski nie ma z nim nic wspólnego? A jeśli przodkowie Achał-Teke ze starożytnego Egiptu?? Rzeczywiście, na freskach egipskich konie o długim ciele typowym dla współczesnych koni achał-tekskich są zaprzęgane do rydwanów.

Ale na takich freskach psy mają również nienaturalnie długie ciało, co wskazuje na specyfikę sztuk pięknych w Egipcie, a nie na cechy rasowe zwierząt.

Terytorium współczesnego Turkmenistanu było na przemian okupowane przez plemiona irańskojęzyczne i tureckojęzyczne. Potem galopowali też Mongołowie. Więzi handlowe i kulturowe już wtedy były stosunkowo dobrze rozwinięte, więc szukanie wizerunków przodków koni achał-tekskich na naczyniach, dekoracjach i freskach to beznadziejna sprawa.

Formacja rasy

Według oficjalnej wersji rasa koni achał-tekiński została wyhodowana przez plemię turkmeńskie w oazie achał-tekiński. Co więcej, plemię nosiło tę samą nazwę. Na dobrą sprawę nie jest nawet jasne, kto dał komu nazwę: plemię do oazy czy oaza plemienia. W każdym razie nazwa „Achał-Teke” kojarzy się właśnie z tym plemieniem i oazą.

Ale udokumentowana historia konia Achał-Teke, ze względu na całkowity brak pisma wśród plemion turkmeńskich, zaczyna się dopiero wraz z przybyciem Imperium Rosyjskiego do Turkmenistanu. Ścisły podział światowej populacji koni na rasy i poważne prace selekcyjne zostały opracowane dopiero od XIX wieku. Wcześniej „rasa” była określana przez kraj pochodzenia konkretnego konia.

Istnieją dokumenty świadczące o tym, że konie orientalne, które w tamtych czasach nazywano argamakami, stały w stajniach Iwana Groźnego. Ale tak nazywały się wszystkie konie ze Wschodu. Te konie mogą być:

  • kabardyjski;
  • Karabair;
  • Jomud;
  • Karabach;
  • achał-tekiński;
  • arabski.

Będąc „za granicą”, te konie były bardzo cenione, ale nie wszystkie z nich były achał-tekiński. I możliwe, że Iwan Groźny w ogóle nie miał koni achał-tekskich.

Ciekawy! Istnieje niesprawdzona wersja, że ​​historia ras achał-tekskich i arabskich pochodzi z tego samego obszaru.

Wyhodowane w tych miejscowościach konie dzieliły się stopniowo na konie pociągowe (Achał-Teke), które woziły rydwany, oraz konie juczne (arabskie). Wersja ta opiera się na fakcie, że prawie 4000 lat temu na tym terenie rzeczywiście trenowano konie w rydwanach, a schemat szkolenia był podobny do tego, jaki stosowali później treserzy koni.

Wybór dla plemienia

Koń do niedawna był środkiem transportu. Dobry koń, jak współczesny dobry samochód, był wysoko ceniony. A także przepłacili za markę. Ale główny nacisk położono na fakt, że dobry koń musi wytrzymać stawiane mu wymagania. Dotyczyło to zwłaszcza koni z plemion koczowniczych, które nieustannie jeździły na najazdy, a potem robiły dalekie wyprawy.

Zadaniem konia achał-tekińskiego było szybkie doprowadzenie właściciela do zamierzonego punktu i jeszcze szybsze odprowadzenie go stamtąd, gdyby okazało się, że mogą odeprzeć obóz przeznaczony do grabieży. I często wszystko to musiało odbywać się na obszarze prawie bezwodnym. Dlatego oprócz szybkości i wytrzymałości na dystans, koń achał-tekiński musiał radzić sobie z minimalną ilością wody.

Ciekawy! W przeciwieństwie do Arabów Turkmeni woleli jeździć na ogierach.

Aby dowiedzieć się, czyj ogier jest fajniejszy, urządzono wyścigi długodystansowe z nagrodami, które były wówczas drogie. Przygotowanie do wyścigu było brutalne. Początkowo konie były tuczone jęczmieniem i lucerną, a kilka miesięcy przed wyścigami zaczęły je „suszyć”. Konie galopowały kilkadziesiąt kilometrów pod 2-3 filcowymi matami, aż pot zaczął się z nich wylewać strumieniami. Dopiero po takim treningu ogier uznano za gotowy do walki z rywalami.

Ciekawy! Pierwszy raz usiedli na źrebięcie w wieku jednego roku, a w wieku półtora brał udział w pierwszym wyścigu.

Oczywiście nie dorośli jeździli na źrebiąt, ale chłopcy. Tak surowe, z dzisiejszego punktu widzenia, traktowanie było uzasadnione. W basenie Morza Kaspijskiego nadal istnieje taki zwyczaj. To kwestia ograniczonych zasobów. Konieczne było jak najwcześniejsze wybranie zwierząt wysokiej jakości i zniszczenie uboju.

Tylko ogiery, które konsekwentnie wygrywały wyścigi, mogły hodować konie achał-tekiński. Właściciel takiego ogiera mógł uważać się za bogacza, krycie było drogie. Ale w tamtych czasach mógł to być koń dowolnej rasy, byleby zwyciężył. Biorąc pod uwagę, że w czasach arabskiego kalifatu Iran i część współczesnego Turkmenistanu znajdowały się pod rządami kalifów, koń arabski. Kto w tamtych czasach był pod wpływem kogo, był kwestią sporną: warunki życia i zadania stojące przed końmi wojennymi były podobne?. Najprawdopodobniej wpływ był wzajemny. A wśród koni achał-tekeńskich istnieje wiele różnych typów: od „statuetki” znanej zwiedzającym po wystawy jeździeckie po dość masywny typ - od konia o bardzo długim ciele do krótkiego o podobnej strukturze do koń arabski.

Na notatce! Współczesne badania genetyki kolorów sugerują, że gdyby konie arabskie mogły teoretycznie przybyć do rasy achał-tekiński, to jest mało prawdopodobne, by miał miejsce odwrotny efekt.

Na starych fotografiach nie zawsze można rozpoznać konie rasy Akhal-Teke, a nawet przodków linii, które istnieją dzisiaj.

Od 100 lat prowadzone są poważne prace selekcyjne, w wyniku których powstała zarówno „porcelanowa figurka” wyższa, jak i koń typu sportowego.

Fakt, że pochodzenie rasy achał-tekickiej kryje zasłona czasu, a różnorodność typów wskazuje, że hodowano je nie tylko w oazie achał-tekiński, nie przeszkadza w dzisiejszym podziwianiu tych koni.

Mity i legendy o rasie

Jednym z uporczywych znaczków, które odstraszają miłośników koni od tej rasy, jest mit o ich złośliwości i przywiązaniu do właściciela. Istnieje legenda, że ​​konie achał-tekińskie zostały umieszczone w dole, a cała wieś rzuciła w konia kamieniami. Tylko właściciel ulitował się nad koniem i dał mu jedzenie i wodę. Wyprowadzili więc rasę złośliwych koni bezpośrednio według teorii Łysenki.

W rzeczywistości wszystko było znacznie prostsze. „Wierność” konia Achał-Teke tłumaczył fakt, że źrebię od urodzenia nie widziało nikogo poza właścicielem. Stado dorosłego ogiera Akhal-Teke stanowiła rodzina właściciela. Żaden szanujący się ogier nie będzie zachwycony pojawieniem się członka obcego stada w polu widzenia i spróbuje go odpędzić. Wynik: złośliwa bestia.

Na notatce! Jeśli ogierom turkmeńskim nadano przydomek od nazwiska właściciela z przedrostkiem wskazującym na umaszczenie, to klacze często były zupełnie bezimienne.

I nie zachował się ani jeden dowód na złośliwą klacz achał-tekiński. Nic dziwnego. Klacze zostały sprzedane. Pożyczony, aby zdobyć źrebię od słynnego ogiera. Generalnie klacze traktowano jak zwykłe konie.

Chociaż pod warunkiem dorastania w warunkach „ogiera”, charakter klaczy również nie byłby cukrowy w stosunku do outsiderów. I w ten sam sposób będzie się zachowywał koń jakiejkolwiek innej rasy, wyhodowany w podobnych warunkach.

Od czasów ZSRR w pobliżu hipodromów działały kluby z końmi tekińskimi oraz fabryka hodująca konie achał-tekińskie w Rosji. Uczą się jeździć początkujących, konie zmieniają jeźdźców, a reakcja „wyjątkowych złych potworów” nie różni się od reakcji koni bardziej popularnych ras sportowych.

Drugi mit: koń achał-tekiński to szalona bestia, która marzy tylko o zabiciu jeźdźca podczas wyścigu. Nie ma też nic wspólnego z rzeczywistością. Wyjaśnienie jest proste: konie achał-tekiński do dziś biorą udział w wyścigach, a w ZSRR była to obowiązkowa procedura selekcji na plemię.

Koń wyścigowy jest szkolony, aby spoczywać na wodzach. Im bardziej dżokej pociąga za wodze, tym więcej inwestuje w to koń. Aby zwiększyć długość skoku galopowego, dżokej „pompuje” wodze we właściwym czasie, zmniejszając nacisk. Próbując ponownie oprzeć się o wędzidło, koń mimowolnie zwiększa zasięg przednich nóg i długość chwytanej przestrzeni. Sygnałem do zakończenia wyścigu jest całkowite rzucenie wodzy i rozluźnienie ciała dżokeja. Tak więc, jeśli chcesz zatrzymać konia achał-tekińskiego, który przeszedł testy na hipodromie, puść wodze i zrelaksuj się.

Z kolei początkujący, siedzący na koniu, instynktownie wykorzystuje wodze jako uchwyt do podparcia.

Ciekawy! Niektórzy początkujący szczerze wierzą, że potrzebny jest powód, aby się tego trzymać.

Reakcja galopującego achał-teka na napiętą wodze: „Chcesz jeździć? galopem!». Początkujący, przestraszony, mocniej ściąga wodze. Koń: „Potrzebujesz szybciej? Z przyjemnością!». Myśli początkującego po upadku: „Ci, którzy powiedzieli, że są wściekłymi psycholami, mieli rację”. Ale w rzeczywistości koń uczciwie próbował zrobić to, czego chciał od niej jeździec. Ona jest taka przyzwyczajona.

Na notatce! Reputację wściekłych psychosów w Rosji ma również angielska rasa pełnej krwi, której przedstawiciele prawie bez wyjątku przechodzą próby rasowe.

Szczerzy wielbiciele rasy achał-tekiński i właściciele petersburskiego KSK „Argamak”, Władimir Solomonowicz i Irina Władimirowna Chienkin, próbowali odwrócić to przekonanie, przemawiając na pokazach koni w Petersburgu i ucząc młodych ludzi jazdy i jazdy konnej. triki na koniach achał-tekskich. Poniżej zdjęcie koni rasy achał-tekiński z KSK „Argamak”.

Te konie wyglądają trochę jak szaleni źli psycholodzy marzący o zabiciu człowieka. W rzeczywistości achał-tekiński to rasa koni, która w żaden sposób nie wyróżnia się charakterem. W każdej rasie można spotkać „krokodyle” i dobroduszne konie zorientowane na człowieka. W każdej rasie są flegmatyczne i choleryczne.

Film po raz kolejny potwierdza, że ​​możesz pracować z Tekinsem w taki sam sposób, jak z innymi końmi.

wzorzec rasy

Konie ze standardem są łatwiejsze niż inne zwierzęta. Najważniejsze, że zwierzę spełnia wymagania. W każdej rasie koni występuje zwykle kilka rodzajów i linii roboczych. Często, jeśli koń osiąga wysokie wyniki, idzie do hodowli, nawet jeśli ma związane w węzeł łapy. Na szczęście koń „skośnonogi” nie może pokazać wysokiego wyniku.

Główne cechy, dzięki którym koń achał-tekiński jest rozpoznawalny na zdjęciu:

  • Długie ciało;
  • długa szyja z wysokim wyjściem;
  • długi, często prosty zad.

Te same cechy strukturalne uniemożliwiają jej pomyślny start w sportach jeździeckich. Wzrost też mógł przeszkadzać, ponieważ dziś sportowcy preferują konie wysokie. Ale jej wzrost został „skorygowany”. Wcześniej norma wynosiła 150-155 cm w kłębie. Dziś jest to ubój, a konie achał-tekiński „dorosły” do 165-170 cm w kłębie.

Jednocześnie w sportowym typie achał-tekiński często można rozpoznać tylko po świadectwie hodowlanym. Na zdjęciu ogier achał-tekiński Archman stadniny Uspensky jest możliwym przyszłym reproduktorem.

Zdjęcie najsłynniejszego konia achał-tekskiego - mistrz olimpijski nieobecny. Niemcy wciąż nie wierzą, że w Absyntowie nie ma krwi koni niemieckich. Ten achał-tekiński jest masywnym typem o bardzo poprawnej budowie.

Jak na współczesny sport o wysokich osiągnięciach Tekinowie mają dodatkowo zbyt wiele niedociągnięć, chociaż Zakład Wniebowzięcia stara się je wyeliminować. Wiele Tekinów wyróżnia się obecnością szyi z jabłkiem Adama.

Wysokie wyjście szyi również stwarza duże trudności, ponieważ w ujeżdżeniu trzeba sztucznie obniżać szyję i głowę.

A skoki przez przeszkody są utrudnione przez bardzo długi i dolny grzbiet. U długich koni kręgosłup i kręgi lędźwiowe bardzo łatwo ulegają uszkodzeniu podczas skoków wzwyż.

Czołowe pozycje w wyścigach od dawna zajmują konie arabskie, a zasady zostały już napisane na podstawie tej rasy. Konie achał-tekiński mają wystarczającą wytrzymałość, ale nie mogą się regenerować tak szybko, jak konie arabskie.

A rolę konia hobbystycznego dla koni achał-tekskich zamknęły istniejące w umysłach ludzi mity o tej rasie. Ale istnieje znacznie poważniejsza przeszkoda w zwiększeniu popularności achał-teki wśród mas: nieuzasadniona wysoka cena „za skórę”. Zwykle proszą o co najmniej 2 razy więcej konia achał-tekskiego niż konia jakiejkolwiek innej rasy o tej samej jakości. Jeśli garnitur achał-tekiński jest również piękny, cena może wzrosnąć o rząd wielkości.

Garnitury

Przeglądając zdjęcia koni achał-tekskich, nie sposób nie zachwycić się pięknem ich strojów. Oprócz głównych strojów wspólnych dla wszystkich przedstawicieli udomowionego tarpana, konie achał-tekiński mają bardzo powszechne ubiory, których pojawienie się wynika z obecności genu Cremello w genotypie:

  • koźlęca;
  • słowik;
  • Izabela;
  • popielato-czarny.

Genetyczne podstawy tych garniturów są standardowe:

  • czarny;
  • Zatoka;
  • rudowłosy.

Szary kolor jest determinowany obecnością genu wczesnego siwienia. Koń dowolnego koloru może siwieć i często trudno powiedzieć, na jakiej podstawie doszło do siwienia.

Dziś garnitur Isabella stał się modny i Tekinów tego garnituru jest coraz więcej.

Ogiery tego umaszczenia zaczęto pozostawiać w produkcji fabryk. Chociaż Turkmeni uważali konia achał-tekskiego w stroju Isabella za złośliwego i usunięto go z hodowli. Z ich punktu widzenia mieli rację. Konie Izabeli mają minimum pigmentu, co powinno chronić je przed palącym słońcem Azji Środkowej.

Koń innego koloru ma ciemnoszarą skórę. Już zapobiega poparzeniom słonecznym. Nawet jasnoszary koń ma ciemną skórę. Widoczne na chrapaniu i w pachwinie.

Isabella ma różową skórę. Jest pozbawiony pigmentu i nie może chronić konia przed promieniowaniem ultrafioletowym.

Oprócz oryginalnych garniturów wełna Akhal-Teke ma specjalny metaliczny połysk. Powstaje dzięki specjalnej strukturze włosów. Mechanizm dziedziczenia tego blasku nie został jeszcze wyjaśniony.

Na notatce! Rasy arabskiej brakuje genu Cremello i metalicznego połysku sierści.

Wynika z tego, że nawet jeśli koń arabski wpłynął na achał-tekiński, to zdecydowanie nie było odwrotnego dopływu krwi.

W obecności metalicznego połysku szczególnie pięknie prezentują się konie achał-tekińskie w kolorze złotym. Na tym starym zdjęciu koń rasy achał-tekiński o złotym, solonym kolorze.

Buckeye Akhal-Teke ze strefowym zaciemnieniem.

I „tylko” Tekin z koźlej skóry w narodowym stroju.

wczesny rozwój

Pamiętając legendy, że w dawnych czasach źrebięta achał-tekiński jeździły rok, dziś wielu interesuje się tym, jak rosną stare konie achał-tekiński. Może dasz radę jeździć na nich w rok? Niestety, rozwój Achał-Teke nie różni się od rozwoju innych ras. Aktywnie rosną do 4 lat. Wtedy wzrost wysokości zwalnia i konie zaczynają „przeklinać”. Rasa ta osiąga pełny rozwój przez 6-7 lat.

Recenzje

Wiktoria Kunitsyna, panie. Moskwa
W naszym klubie mamy czarnego Tekińczyka. Bardzo zabawny facet. Gospodyni czasem robi zdjęcia, patrzysz na nie, nie ma konia, ale potwór. Uwielbia pozować i robić miny. Właściwie całkiem szczery i rzetelny facet. Nie zawiedzie Cię w terenie, pomoże na trasie.
Walentyna Tretiakowa, pani. Stwropol
Kupiłem konia w stadninie z odkrytym roczniakiem. Wnieśli go do powozu zaprzężonego w konie. Wyszedł sam. Tydzień później doskonale chodził na kantarach i dawał nogi. Podróżowałem w wieku trzech lat. Chociaż facet oczywiście jest impulsywny i uwielbia się bawić, robi to nie ze zła, ale z nadmiaru siły. Jednocześnie nie zapomina o tym, żebym nie wyleciał z siodła z powodu tych gier.

Wniosek

Nie wiadomo, czy achał-tekiński sprosta współczesnym wymaganiom wielkiego sportu, ale już teraz mógłby wypełnić niszę konia klasy hobby dla jeźdźca, który umie jeździć bez specjalnych ambicji sportowych. W rzeczywistości uniemożliwia to tylko nieracjonalnie wysoka cena.


Artykuły na ten temat "Rasa koni achał-tekiński"
Udostępnij w sieciach społecznościowych: