Zadowolony
Szklarnię z poliwęglanu można umyć jesienią na różne sposoby. Niektóre z nich są sprzedawane jako gotowe w wyspecjalizowanych sklepach ogrodniczych, inne można rozcieńczyć i przygotować samodzielnie. Ważne jest tylko mycie i dezynfekcja, ponieważ w sezonie na ścianach i ramie gromadzi się dość duża ilość toksyn, a także szkodliwa mikroflora i patogeny różnych infekcji.
Szklarnie z poliwęglanu pojawiły się stosunkowo niedawno, ale szybko zyskały popularność zarówno wśród ogrodników amatorów, jak i producentów rolnych. Poliwęglan jest dość mocny, trwały i niezawodny, a lekka rama wykonana z profilowanej metalowej rury sprawia, że cała konstrukcja jest mobilna. Natomiast w sezonie ogrodniczym na ścianach i elementach nośnych gromadzą się brud, produkty przemiany materii owadów, różnorodna patogenna mikroflora, które w warunkach wysokiej temperatury i wilgotności intensywnie się rozmnażają.
Jesienna pielęgnacja szklarni obejmuje kilka obowiązkowych czynności. Obejmują one:
Jeśli schron nie jest używany w okresie zimowym, można zdemontować różne systemy pomocnicze, jeśli takie zostały zainstalowane (oświetlenie, nawadnianie kroplowe itp.). Im mniej zagracone wnętrze, tym łatwiej będzie je umyć i zdezynfekować.
Jeśli jesienią nie umyjesz szklarni z poliwęglanu i nie usuniesz z niej wszystkich pozostałości organicznych, przyszłoroczne uprawy szklarniowe otrzymają cały „bukiet” różnych chorób. Bardzo ważne jest, aby w tym czasie przeprowadzić rodzaj ogólnego czyszczenia, dezynfekując nie tylko glebę szklarniową, ale także wszystkie elementy konstrukcji.
Mycie i dezynfekcję szklarni z poliwęglanu najlepiej wykonywać jesienią. Wynika to z wielu czynników. Jednym z nich jest czas wolny, którego jesienią jest znacznie więcej, co oznacza, że wszelkie prace związane z przetwarzaniem i dezynfekcją można wykonać powoli i z odpowiednią jakością.
Ważne jest również, aby chemikalia, które można stosować do mycia i dezynfekcji, nawet jeśli dostaną się do gleby przed wiosną, mają gwarancję rozkładu i nie spowodują żadnych szkód dla przyszłych upraw.
Czas po zbiorach jesienią to najbardziej optymalny czas na mycie i dezynfekcję szklarni. W tym okresie łatwiej jest usunąć wszelkie organiczne pozostałości ze ścian i ramy, jeśli zostawisz je do wiosny, skamieniają i znacznie trudniej będzie je zetrzeć. Oto bezpośrednia analogia z brudnymi naczyniami, które znacznie łatwiej jest umyć po jedzeniu niż później nasączyć zaschnięte resztki jedzenia.
Aby przeprowadzić wysokiej jakości dezynfekcję przestrzeni wewnętrznej, wszystko, co niepotrzebne, musi zostać usunięte z konstrukcji, jeśli to możliwe, pozostawiając tylko gołe ściany. Przed rozpoczęciem obróbki należy zdjąć podwiązki, zdjąć siatki, usunąć kraty. Jeżeli wewnątrz znajdują się systemy pomocnicze, warto je zdemontować i wyjąć z pomieszczenia.
Przed dezynfekcją całą powierzchnię, a także ramę należy dokładnie umyć. Możliwość dezynfekcji po umyciu. Do przetwarzania wykorzystywane są preparaty chemiczne i biologiczne.
Jest kilka sposobów na dezynfekcję szklarni z poliwęglanu jesienią. Oto niektóre związki, za pomocą których można przeprowadzić odkażanie:
Jeśli struktura jest stara, mocno zaniedbana i nie była od dawna dezynfekowana, do jej przetwarzania używa się formaliny. Jest to silna substancja, ale zabija nie tylko szkodliwe, ale także pożyteczne mikroorganizmy.
Skuteczna metoda odkażania szklarni jesienią, prosta i niezawodna, ale absolutnie nie ma zastosowania do konstrukcji z metalową ramą. W procesie fumigacji kontroler emituje dwutlenek siarki, który w interakcji z wodą zamienia się w kwas. Kontakt takich kropli z elementami metalowymi prowadzi do bardzo silnej korozji, której nie da się powstrzymać.
Aby jesienią zdezynfekować szklarnię poliwęglanową, zakleja się ją taśmą samoprzylepną, a bomby siarkowe, których ilość oblicza się ze wzoru 100 g substancji czynnej na 1 m3 objętości, są równomiernie umieszczane na żelaznych stojakach i podpalane. Po upewnieniu się, że reakcja rozpoczęła się, a sprawdzarka zaczęła wydzielać dym, drzwi są zamykane. W tym stanie pomieszczenie powinno mieć 3 dni, po czym jest wentylowane.
Do fumigacji z sadzonkami siarki trzeba będzie zmieszać ją w równych proporcjach z węglem drzewnym i zmielić. Mieszankę wylewa się na metalowe blachy do pieczenia i równomiernie rozprowadza na powierzchni. W sumie na każde 10 m3 objętości szklarni wymagane będzie pobranie 1 kg siarki.
Zasada działania jest podobna do sprawdzania siarki, dlatego ta metoda jest również przeciwwskazana w szklarniach na metalowej ramie. Zapalona siarka pozostaje w hermetycznie zamkniętej szklarni na 3-5 dni, w tym czasie nie tylko powierzchnia szklarni, ale także gleba w niej zostaną zdezynfekowane. Potem drzwi się otwierają. Konieczne jest przewietrzenie konstrukcji przez kilka tygodni, wszelkie prace w niej należy na ten czas przerwać.
Siarczan miedzi jest skutecznym środkiem grzybobójczym o szerokim spektrum działania. Aby przygotować roztwór leczniczy, musisz wziąć 100 g proszku na 10 litrów wody. Dezynfekcja szklarni jesienią siarczanem miedzi odbywa się za pomocą pistoletu natryskowego, opryskiwacza lub opryskiwacza dowolnego typu.
Aby potraktować powierzchnię szklarni roztworem wybielacza, musisz rozpuścić 0,4 kg substancji w 10 litrach wody. Następnie mieszaninę należy pozostawić na kilka godzin do osadzenia. Następnie ostrożnie spuść roztwór z osadu i użyj go do przygotowania wnętrza. Osad może być stosowany do wybielania konstrukcji drewnianych. Po przetworzeniu szklarnia musi być zamknięta przez kilka dni.
Nadmanganian potasu jest dobrze znanym nadmanganianem potasu. Ten lek jest sprzedawany w aptekach i jest dość silnym środkiem dezynfekującym. Aby zdezynfekować szklarnie po zbiorach jesienią, nadmanganian potasu rozcieńcza się do jasnoróżowego koloru, po czym ściany i rama traktuje się pędzlem lub sprayem. Oprócz dezynfekcji nadmanganian potasu wzbogaca również glebę w mikroelementy.
Podczas pracy rama cierpi prawie bardziej niż materiał pokryciowy. Metalowy profil zapada się i rdzewieje, drewno gnije i zamienia się w pył pod wpływem wysokiej temperatury i wilgotności. Jesienią należy zwrócić na to szczególną uwagę. Profil metalowy należy oczyścić z rdzy i pomalować. Elementy drewniane, które stały się bezużyteczne, należy wymienić.
Najbardziej zanieczyszczone są punkty styku elementów ramy z arkuszami poliwęglanu, ponieważ w takie szczeliny znajduje się wiele różnych szkodliwych mikroflor. Dlatego należy szczególnie ostrożnie obchodzić się z takimi miejscami, nie oszczędzając roztworu dezynfekującego.
Szklarnię z poliwęglanu można umyć jesienią ciepłą wodą i mydłem do prania. Możesz również użyć detergentów w płynie, na przykład do mycia naczyń, takich jak Glitter, Fairy i inne.
Rozpuszczony w wodzie detergent nakłada się na ściany i elementy ramy w postaci piany dużą szczotką lub gąbką piankową, a po 10 minutach zmywa czystą wodą z węża. Większą uwagę należy zwrócić na obróbkę spoin, miejsca styku poliwęglanu z ramą, szczeliny i narożniki, gdyż w tych miejscach obserwuje się największe nagromadzenie brudu.
Wszystko, co znajduje się w szklarni w sezonie (pojemniki, przybory, inwentarz, siatki, kraty itp.) jest zanieczyszczone patogenną mikroflorą nie mniej niż gleba lub ściany szklarni. Dlatego po zakończeniu wszystkich prac w szklarni te elementy pomocnicze należy również uporządkować, umyć i odkazić.
Plastikowe pojemniki i siatki należy wyczyścić, umyć, zdezynfekować roztworem dowolnego środka grzybobójczego (na przykład siarczanu miedzi) i wysuszyć. Wszystkie liny, które były naciągnięte w szklarni, a także drewniane kołki, do których przywiązano rośliny, muszą zostać spalone. W rzeczywistości jest to materiał eksploatacyjny i nie ma sensu go dezynfekować. Ale nie musisz ich ponownie używać, ponieważ nie ma na nich mniej szkodliwych bakterii niż na glebie.
Jesienią zaleca się mycie poliwęglanowej szklarni, a także jej dezynfekcję, nawet w przypadkach, gdy w ciągu sezonu nie występowały choroby w uprawianych roślinach. To bardzo skuteczny środek zapobiegawczy, który pozwala nie tylko czerpać estetyczną przyjemność z wyglądu błyszczącego poliwęglanu, ale także zapobiegać występowaniu groźnych chorób, które mogą znacznie ograniczyć lub nawet zniszczyć cały plon. Czysta szklarnia to gwarancja spokoju dla ogrodnika.