Zadowolony
Monilioza to choroba, która atakuje ogromną liczbę upraw owocowych, a walka z nią jest bardzo trudna i długa. Ale jeśli przeprowadzać specjalne działania profilaktyczne i terapeutyczne, możesz chronić swoją uprawę przed zepsuciem. A dlaczego jabłka zaczynają gnić na drzewie i jak zapobiegać, porozmawiamy dalej.
Zgnilizna owoców jest uważana za konsekwencję wcześniejszego uszkodzenia powierzchni skórki jabłka. Mogą to być różne szkodniki (owady), grad, czy po prostu predyspozycje tej odmiany drzew owocowych do choroby. Najczęściej są to owoce o cienkiej skórce.
Z takim problemem boryka się ogromna liczba ogrodników. Nie jest tak łatwo się jej pozbyć. A jeśli mówisz, żeby zapomnieć na zawsze, to generalnie jest to nierealne. Obecnie nie ma biologicznej metody niszczenia zgnilizny owoców. I nie ma postępów w tym kierunku. Chodzi o wytrzymałość zarodników, które dość trudno jest zniszczyć.
Choroba jest szczególnie aktywna w gorące i wilgotne lata. Mianowicie takie są pory roku w ostatnich latach.
Zastosowanie wielokrotnego użytku oprysku fungicydami znacznie ułatwia cały proces zwalczania moniliozy. Ale nie można mówić o całkowitym rozwiązaniu problemu. Główną przyczyną tej sytuacji jest niemożność jednoczesnego leczenia preparatami leczniczymi wszystkich pobliskich drzew i roślin. Ponadto rozwój zarodników może wystąpić nawet w mikropęknięciach w korze owocu lub drzewa. A różne szkodniki różnego typu mogą je uszkodzić. Osy, parch, mączniak prawdziwy i dżdżownica mogą działać jako „złymi pomocnicy” w tej kwestii, co może powodować charakterystyczne uszkodzenia aktywujące moniliozę. A po kilku dniach drzewo jest już uderzone. Pozostaje tylko czekać na aktywne oznaki i objawy choroby zgnilizny owoców.
Jeśli nie zerwiesz każdego zarażonego owocu i nie spalisz go, sytuacja powtórzy się w przyszłym roku. To tylko liczba zainfekowanych jabłek będzie znacznie wyższa. Późną jesienią warto też niszczyć zgniłe owoce i porażone liście.
Po przeprowadzeniu prac profilaktycznych w celu zwalczania zgnilizny owoców i spryskaniu drzew specjalnymi związkami możesz być spokojny o przyszłe zbiory.
W jednym sezonie nie da się pozbyć zgnilizny owoców. Dlatego zaleca się powtarzanie działań mających na celu zwalczanie moniliozy co sezon, aż do uzyskania pewności, że choroba ustąpiła.
Różne gatunki grzybów z rodzaju Monilia mogą wywoływać choroby, gdy dostaną się na powierzchnię drzew ziarnkowych i pestkowych, w tym roślin ozdobnych. To zwany moniliozą i uszkadza owoce, pędy i liście, aktywnie rozprzestrzenia się nie tylko u źródła, ale w całym ogrodzie.
Wczesną wiosną, gdy pogoda jest szczególnie wilgotna, zarodniki patogenu gnicia owoców opadają na słupek kwiatostanu. Aktywnie nabierając siły, grzyb wnika w głąb rośliny, przyczyniając się do więdnięcia kwiatostanów i liści, a także wysychania pędów. Dotknięte części drzewa wydają się być spalone przez ogień. Zjawisko to nazywa się oparzeniem monilialnym, które jest uważane za wiosenną formę manifestacji choroby.
Zarodniki Moniliozy mogą być przenoszone przez różne owady i ptaki, nosić ze sobą wodę, a nawet rozpylać wiatr na całym terytorium. Po uderzeniu w jabłko, w miejscu uderzenia mechanicznego, zgnilizna owoców powoduje aktywny rozwój choroby.
Grzyb może bezpiecznie zimować jako grzybnia w zainfekowanych częściach drzew oraz w zmumifikowanych jabłkach i gruszkach.
Monilioza jabłoni charakteryzuje się okresem inkubacji. Od momentu infekcji do pojawienia się pierwszych oznak zgnilizny owoców może to zająć około pięciu dni. Natomiast zarodnikowanie następuje nieco później, po dziesięciu dniach. Od tego czasu drzewo zaczyna boleć.
Główne oznaki zgnilizny owoców na drzewach są następujące:
Odmiany letnie są bardziej podatne na infekcje niż odmiany zimowe.
Aktywnemu rozwojowi choroby sprzyja ciepła i wilgotna pogoda, w tym gęste nasadzenia.
Dzięki wdrożeniu właściwych środków agrotechnicznych nie zawsze można uniknąć rozprzestrzeniania się choroby. Więc najczęściej stosowanie fungicydów jest obowiązkowe.
Wczesną wiosną ogrodnicy zalecają traktowanie wszystkich drzew produktami zawierającymi miedź (na przykład 3% płyn Bordeaux) lub Horus (zgodnie z instrukcjami).
Już tuż przed kwitnieniem trzeba ponownie przetworzyć drzewa. To tylko płyn Bordeaux już 1%. A jeśli zobaczysz przynajmniej jedną padlinę, manipulacje należy powtórzyć.
Jesienią, we wrześniu lub październiku, kiedy plon jabłek zostanie w pełni zebrany, warto powtórzyć opryskiwanie drzew. Ale już z roztworem siarczanu miedzi z obliczeniem 0,1 kg leku na 10 litrów wody. Co więcej, każde drzewo musi być starannie potraktowane co najmniej trzema litrami roztworu do obróbki. Tylko w ten sposób możesz zniszczyć resztki zarodników, które wpływają na rośliny okopowe.
Ku naszemu żalowi, Do chwili obecnej nie ma odmian jabłoni, które byłyby odporne na moniliozę. Praktyka pokazuje, że najmniej chore są Slavyanka, Pepin szafran i Parmeńskie zimowe złoto. A jeśli przez kilka lat nie możesz pozbyć się tej choroby, która uderzyła w twoje jabłonie, lepiej dać pierwszeństwo tym odmianom.
Za najskuteczniejszą metodę zwalczania moniliozy uważa się zapobieganie chorobie, co zaleca się jesienią. Nie pozostawiaj na powierzchni ziemi ani jednego zainfekowanego liścia lub owocu. Ponieważ wraz z nadejściem wiosny pozostałe spory staną się bardziej aktywne i ponownie zaczną swój szkodliwy wpływ. Aby całkowicie zniszczyć zainfekowane elementy, musisz wszystko spalić.
Wraz z nadejściem wiosny zaleca się przycinanie suchych gałęzi, bielenie pnia i gałęzi szkieletowych wapnem. To zniszczy zarodniki, które mogą zimować na korze. Dziury w drzewach należy dokładnie wykopać i dodać do gleby niewielką ilość nawozu, np. mieszanki fosforu lub potażu. A od momentu powstania pierwszego jajnika lepiej jest leczyć wszystkie drzewa kostne bez wyjątku preparatem grzybobójczym. Te manipulacje zaleca się wykonywać trzy razy w sezonie. Co więcej, ostatnie opryskiwanie zaleca się wykonać na kilka tygodni przed zbiorem owoców.
Unikaj podlewania ziemi w pobliżu drzew. Ponieważ to właśnie to środowisko jest idealne dla dalszego rozwoju choroby. Plus do wszystkiego nadmiar wilgoci może prowadzić do pęknięć w korze. A przez te wrażliwe obszary pory mogą swobodnie wchodzić do drzewa.
W procesie zbierania owoców należy być bardzo ostrożnym i uważnym, aby nie uszkodzić jabłek. Zaleca się ich przechowywanie w suchym miejscu o temperaturze około 0°C.
Stałe przestrzeganie tak prostych środków zapobiegawczych ochroni drzewo przed dalszą infekcją i zachowa plon.
Jeśli twoje jabłonie są dotknięte zgnilizną owoców, ważne jest, aby nie przegapić chwili i podjąć na czas środki, aby uratować swoje nasadzenia. Tylko stała i terminowa walka z chorobą może w przyszłości zagwarantować bezpieczeństwo całej uprawy. Dlatego siła i cierpliwość dla was, ogrodników i kochanków.