Maliny truskawkowe (tybetańskie): sadzenie i pielęgnacja

W ogrodach prawdziwych koneserów roślin można znaleźć wiele różnych ciekawostek ze świata roślin. Wiele z nich charakteryzuje się nazwami, które przyciągają i jednocześnie wzbudzają zainteresowanie, ale jednocześnie mają niewielki związek z rzeczywistością. Malinowy tybetański jest charakterystycznym przedstawicielem tej klasy roślin. Ma wiele innych inspirujących imion: różany, truskawkowy, uwodzicielski malinowy, rosaline, truskawkowo-malinowy, jeżynowy, malinowy, a nawet zemmaline. A wszystko to o jednej roślinie, która u jednych budzi podziw i zachwyt, a innych odrzuca ją niemal z pogardą i oburzeniem.

Taka różnica w podejściu wiąże się przede wszystkim z wyolbrzymionymi oczekiwaniami wobec krzewu, który mając wiele unikalnych właściwości nie jest jednak w stanie zastąpić malin czy truskawek, a tym bardziej ich hybryda nie jest tak pozbawiona skrupułów. ludzie często próbują to zaprezentować sprzedawcy sadzonek.

Opis gatunku

Roślina ta należy do rodzaju Rubus, czyli najbliżej maliny i jeżyny, a jedynie należy do tej samej rodziny róż (Rosaceae) z truskawkami. Jednak wygląd tybetańskich jagód malin rzeczywiście częściowo przypomina truskawki, a w większości krajów anglojęzycznych, dzięki temu potajemnie nadano mu nazwę „truskawkowo-malinowy”. Mimo to roślina ta jest osobnym, dziko rosnącym gatunkiem maliny i jest oficjalnie nazywana przez botaników maliną uwodzicielską (Rubus illecebrosus) lub maliną różanolistną. Być może są to dwie odrębne odmiany, różniące się jedynie wielkością krzewu.

Komentarz! Malina tybetańska znana jest od dłuższego czasu, uważa się, że po raz pierwszy została opisana w 1899 roku przez niemieckiego botanika Wilhelma Focke.

Zasugerował również, że Japonia jest kolebką tej maliny, gdzie jest szeroko rozpowszechniona na zboczach gór i w jasnych lasach na wysokości do 1500 metrów. Według innych wersji, źródeł pochodzenia truskawki różanolistnej należy szukać w Chinach i Tybecie, stąd jedną z jej najpopularniejszych nazw w Rosji jest malina tybetańska.

Od tego czasu rozprzestrzenił się szeroko w Ameryce Północnej i Południowej, gdzie uważa się go nawet za zachwaszczony rośliny. W Europie maliny tybetańskie są szczególnie popularne w ostatnich dziesięcioleciach, przede wszystkim w krajach bałtyckich.

Malina różanolistna to bardzo atrakcyjny, zaokrąglony na zewnątrz krzew, który rzadko osiąga wysokość większą niż 60-70 cm, chociaż w swojej ojczyźnie może dorastać do 2-3 metrów. Jego kłącze pełza i znajduje się blisko powierzchni.

Uwaga! Kłącza maliny potrafią aktywnie rozrastać się na dużej powierzchni i tworzyć zarośla, dlatego w małych ogrodach należy je ograniczać za pomocą wkopanych w ziemię żelaznych, łupkowych lub plastikowych płyt.

Łodygi maliny różanolistnej rosną zwykle pionowo w górę, ich kora jest zielona i zdrewniała tylko u nasady pędów. Liście są dekoracyjne. Charakteryzują się:

  • podłużno-lancetowate,
  • kolor od jasnego do ciemnozielonego,
  • powierzchnia z blachy falistej z ząbkowanymi krawędziami,
  • długość liścia od 3 do 8 cm.

Zarówno łodygi, jak i ogonki liści maliny tybetańskiej pokryte są zakrzywionymi, przylegającymi kolcami, dlatego należy bardzo uważać na tę roślinę. Ale jej nasadzenia są w stanie stworzyć nieprzenikniony żywopłot, ozdobiony pięknymi kwiatami i jadalnymi zdrowymi jagodami.

Zarówno kwiaty jak i jagody malin truskawek są stosunkowo duże, do 4 cm średnicy. Są dodatkowo dekoracyjne ze względu na to, że znajdują się na wierzchołkach pędów, nad główną masą liści. Jagody zaczynają dojrzewać od około połowy lipca, a owocowanie trwa do pierwszych przymrozków. Co więcej, na jednym krzaku malin różanolistnych można jednocześnie umieścić zarówno kwiaty, jak i dojrzałe jagody, co czyni go jeszcze bardziej atrakcyjnym z wyglądu. W przeciwieństwie do zwykłych odmian malin, zarówno kwiaty, jak i jagody najczęściej znajdują się jeden po drugim.

Opis odmiany malin różany będzie niekompletny, jeśli nie będziesz zwracał wystarczającej uwagi na jego jagody. Owoce tak naprawdę swoim wyglądem przypominają jednocześnie truskawki i maliny.

  • Mają lekko podłużny, odwrotnie jajowaty kształt.
  • Kolor od koralowego do jaskrawoczerwonego.
  • Wielkość jagód waha się od 3,5 do 5 cm.
  • Podobny owoc botaniki nazywany jest wielokropkiem, którego nasiona znajdują się w licznych mikrobrodawkach wystających z powierzchni.
  • Ale jagody łatwo oddziela się od pojemnika, jak w zwykłych malinach.
  • Smak świeżych owoców jest neutralny, nie przypomina ani malin, ani truskawek.

Dla wielu jagody wydają się bez smaku, ale lekki aromat i słodko-kwaśny smak ujawniają się dopiero wtedy, gdy owoce tybetańskiej maliny są w pełni dojrzałe. Ponadto po obróbce cieplnej jagody mają wyraźny smak i aromat truskawkowy, a nawet ananasowy, co jest aktywnie wykorzystywane przez wielu ogrodników do przygotowania różnych preparatów z malin tybetańskich.

Komentarz! W Chinach i niektórych krajach europejskich maliny różane są powszechnie używane w sałatkach warzywnych i do dekoracji niektórych potraw.

Korzyści i szkody

Pomimo tego, że na przełomie XIX i XX wieku maliny tybetańskie były niezwykle popularne, na wiele dziesięcioleci zapomniano o nich i dlatego nie przeprowadzono poważnych badań nad właściwościami ich jagód. Wiadomo, że maliny tybetańskie zawierają wiele pierwiastków przydatnych dla organizmu człowieka: pektyny niezbędne do regulacji przewodu pokarmowego, witaminy E i C, żelazo, miedź, kwas foliowy. Korzyści płynące ze wszystkich substancji zawartych w malinach różanolistnych są nie do przecenienia:

  • Utrzymywana jest wydolność układu krążenia, wzmacniane są ściany naczyń krwionośnych, zwiększa się ich elastyczność;
  • Wzrasta poziom hemoglobiny we krwi;
  • Doskonałe narzędzie do zapobiegania grypie i przeziębieniom;
  • Trawienie pokarmu jest znormalizowane;
  • Poprawia metabolizm;
  • Maliny tybetańskie mogą być stosowane jako antydepresant.

Nie ma prawie żadnych przeciwwskazań do stosowania – truskawkowe maliny mogą być spożywane nawet przez kobiety w ciąży i karmiące piersią. Jednak nadal zaleca się ostrożność w jego stosowaniu dla osób z cukrzycą i alergiami.

Opieka i uprawa

Sadzenie i pielęgnacja malin tybetańskich nie są szczególnie trudne. Dzięki boomowi reklamowemu jego sadzonki mogą być nieracjonalnie drogie, więc łatwiej jest znaleźć ogrodników, którzy mają już tybetańskie maliny na swoich działkach i poprosić ich o sesję. W końcu rozmnaża się przez sadzonki i nasiona, odkładanie, a nawet kawałki kłączy.

Pocztą najłatwiej jest wysłać nasiona maliny różanej, zwłaszcza że wyglądają prawie tak samo jak zwykłe nasiona malin, z tym, że są nieco większe.

Rada! Wybierając metodę rozmnażania nasion, lepiej najpierw wyhodować sadzonki malin w domu po miesięcznej stratyfikacji, a następnie przesadzić je do ogrodu w ciepłym sezonie.

Prawidłowe sadzenie malin tybetańskich nie jest tak trudne, jak się wydaje. Preferuje luźne, obojętne, żyzne gleby w pełnym słońcu, ale może też rosnąć w półcieniu. Ale na nizinach o dużej wilgotności lepiej nie sadzić. System korzeniowy malin truskawek jest powierzchowny, ale raczej agresywny. Dlatego jeśli twoja strona jest bardzo mała, lepiej posadzić kłącza malin w dowolnym pojemniku (nieszczelne wiadro, miska, beczka, wanna), po wykopaniu w odpowiednim miejscu.

Podczas sadzenia w rzędach odległość między roślinami jest utrzymywana na poziomie 0,8-1,2 metra. W pierwszym roku po posadzeniu na krzakach może pojawić się tylko kilka jagód - tylko tybetańskie maliny się zapuszczają. W kolejnych latach zacznie nabierać siły i aktywnie rosnąć. Chociaż zbiory z jednego krzewu są niewielkie w porównaniu ze zwykłymi odmianami malin, owoce są duże i pojawiają się przez całą drugą połowę lata.

Ważny! Cała nadziemna część maliny tybetańskiej obumiera jesienią, a wiosną spod ziemi wyłania się wiele młodych pędów.

Przycinanie pędów malin prawie przy samej ziemi można wykonać jesienią lub wczesną wiosną.

Ta uprawa wymaga bardzo umiarkowanego podlewania i nawozów, aw klimacie środkowego pasa może rosnąć bez opieki lub bez, jak w naturze. Na południu maliny tybetańskie mogą wymagać dodatkowego podlewania w najgorętszych i najbardziej suchych okresach wzrostu. W warunkach regionu moskiewskiego malinowy trądzik różowaty dobrze zimuje nawet bez dodatkowego schronienia strefy korzeniowej. Na terenach położonych bardziej na północ lepiej jest przykryć korzenie malin warstwą gałązek świerkowych lub inną ściółką organiczną.

Ponieważ roślina pochodzi z Japonii, uwielbia ciepło słońca, ale woli, aby korzenie były chłodne. W gorącym klimacie wskazane jest obfite mulczowanie strefy korzeniowej maliny tybetańskiej kompostem lub inną materią organiczną, która jednocześnie będzie służyć do zatrzymywania wilgoci i odżywiania roślin.

Maliny tybetańskie można przesadzać zarówno wiosną, po osiągnięciu przez nadziemne wysokości 10 cm, jak i jesienią.

Ważny! Wszelkie prace pielęgnacyjne, a zwłaszcza przycinanie malin truskawek, należy wykonywać w rękawiczkach, aby uchronić się przed uszkodzeniem przez kolczaste ciernie.

Ważną zaletą maliny tybetańskiej jest to, że nie jest atrakcyjna dla większości szkodników owadzich, które lubią jeść zwykłe maliny. A to oczywiście znacznie ułatwia opiekę nad nią.

Użyj w projektowaniu krajobrazu

Wielu ogrodników doceniło dekoracyjne właściwości tybetańskiej maliny i aktywnie wykorzystuje ją w projektowaniu krajobrazu.

  • Jego nasadzenia będą niezbędne na dużych obszarach do tworzenia malowniczych kompozycji na zboczach dla ich dodatkowego wzmocnienia;
  • Biorąc pod uwagę ostre ciernie tybetańskiej maliny i dobre tempo wzrostu, możliwe jest stworzenie żywopłotów nieprzenikalnych dla ludzi i większości zwierząt, aby chronić teren;
  • Pod warunkiem ochrony przed rozrastaniem się maliny tybetańskie można stosować w kompozycjach z innymi krzewami ozdobnymi i wieloletnimi kwiatami, ponieważ ich niski wzrost pozwala podziwiać z góry mozaikę liści i kwiatów z atrakcyjnymi jagodami;
  • Krzew jest doskonałą rośliną miodową, przyciąga wiele motyli, pszczół i trzmieli.

Recenzje ogrodników

Ponieważ tybetańska malina jest często błędnie pozycjonowana jako hybryda truskawek i malin, oczekuje się od niej czegoś więcej, niż może dać realistycznie. Pod tym względem recenzje ogrodników na ten temat są bardzo sprzeczne i często pełne rozczarowań. Ale prawdziwi koneserzy egzotyki, piękna i dobrodziejstw roślin uwielbiają i z przyjemnością uprawiają truskawkowe maliny.

Larisa, 35 lat, obwód moskiewski
Kilka lat temu na mojej stronie pojawił się ciekawy rodzaj maliny i dobrze się ukorzenił - truskawkowy lub tybetański. Ten zamorski gość pochodzi z Himalajów i Japonii, a także jest szeroko rozpowszechniony w Ameryce Południowej, gdzie jest wiecznie zielony. Ale nawet w moich warunkach dobrze się czuje, dorasta do 70 cm i kwitnie pięknymi białymi kwiatami, a nawet owocuje. Jagody są dość jadalne, mają lekko słodki smak. Ale najciekawsze jest to, że podczas gotowania gotowe danie ma subtelny, ale wyraźny smak i aromat truskawek, malin, a nawet ananasa. Malina tybetańska ma jednak dwie wady - rośnie zbyt aktywnie i ma wiele kolczastych cierni. Ale jeśli ograniczysz wzrost podczas sadzenia i będziesz z nim ostrożnie obchodził się, możesz pogodzić się z tymi niedociągnięciami.
Nina, 41 lat, obwód leningradzki
Taki cud jak maliny tybetańskie czy różane pojawiły się w moim ogrodzie jakieś pięć lat temu. Na początku w żaden sposób go nie ograniczałem, a rozprzestrzenił się wszędzie. Potem wykopałem go całkowicie - połowę rozdałem znajomym i znajomym, a połowę zasadziłem w starych misach i wiadrach wykopanych na skraju ogrodu. Od tamtej pory nie sprawiała mi żadnych kłopotów. Krzewy malin wyglądają uroczo przez cały sezon letni, kiedy zaczynają kwitnąć, a potem pojawia się na nich więcej jagód. Mąż i dzieci ciągle pasą się przy nich, jak na mój gust - nic specjalnego. Ale smak tej maliny może się radykalnie zmienić, jeśli zrobisz z niej kompot, dżem lub likier. Tworzy niesamowity smak! W końcu istnieją inne jagody, które są praktycznie niejadalne świeże, ale doskonałe w przetwórstwie, takie jak chińska magnolia, japońska pigwa i inne. Ale nie ma sensu zamrażać malin tybetańskich - nie zachowują kształtu po rozmrożeniu.

Wniosek

Maliny tybetańskie nie należą do uniwersalnych jagód, które uwielbiają absolutnie wszyscy. Ale ten egzotyczny krzew zasługuje na większą uwagę ze względu na swoje piękno, bezpretensjonalność i korzyści, jakie przynoszą jego jagody.


Udostępnij w sieciach społecznościowych: